|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Pozaetatowe ściganie przestępców
Rozmiar tekstu: A A A
Tylko czterech aplikantów przyjęła słupska Prokuratura Okręgowa. Reszta z 21 kandydatów po egzaminie odeszła z kwitkiem. To nie koniec złych wiadomości: trzyletnia aplikacja jest pozaetatowa. To znaczy, że przyszli prokuratorzy do walki z przestępczością – będą się szkolić na koszt swoich rodziców. Już od kilku lat okręg słupski nie ma miejsc na etatowe aplikacje, czyli takie, podczas których przyszły prokurator jest codziennie w pracy, za którą otrzymuje wynagrodzenie. Młodzi prawnicy mogą jedynie starać się o aplikację pozaetatową, podczas której pracują za darmo tylko dwa dni w tygodniu. – Jednak w ten sposób absolwenci prawa zawodu się nie nauczą – twierdzi Beata Szafrańska, rzecznik słupskiej prokuratury Okręgowej. – W praktyce więc aplikant pozaetatowy przychodzi do pracy przez cały tydzień. Mimo ukończonych studiów wciąż musi liczyć na utrzymanie rodziców i na to, że w przyszłości Ministerstwo Sprawiedliwości da etaty prokuratorskie. Tymczasem na razie resort nie ma pieniędzy nawet na szkolenie młodych kadr. (ber)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 2 Gości