Kategoria: Aktualności

Rio de Ustka!

Rozmiar tekstu: A A A

- Nagle z bocznej uliczki weszliśmy w sam środek roztańczonych ludzi. Czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Czułam się jak w Rio de Janeiro na sambodromie - mówi Marta Wilkowska, turystka z Opola. Egzotyczni tancerze, kolorowe stroje, brazylijskie piękności i przede wszystkim gorące rytmy samby. Przez chwilę w Ustce można było się poczuć jak na najsłynniejszym karnawale świata. W ramach I Międzynarodowego Festiwalu Capoeira ulicami miasta przeszedł roztańczony korowód. Brazylijskie i kubańskie rytmy wybijała tancerzom poznańska Orkiestra Bębnów "Jembe Fola". Z każdą chwilą korowód bawiących się ludzi rósł w oczach. Widzów nie trzeba było namawiać do wspólnej zabawy. - Od lat przyjeżdżam latem do Ustki, ale to najlepsza impreza w jakiej brałam udział. Powinna na stałe znaleźć się w wakacyjnym kalendarzu - twierdzi Agnieszka Szczygłowska z Radomia.