|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
To WAM sprzedam
Rozmiar tekstu: A A A
Słupski samorząd chce od wojska odkupić 42 hektary ziemi położonej przy planowanej właśnie południowej obwodnicy miasta. Zdaniem urzędników, tereny są cenne, bo tanie i położone w strategicznym miejscu. Opozycja obawia się jednak, że zakup doprowadzi do jeszcze większego deficytu.
Agencja Mienia Wojskowego za metr kwadratowy terenu położonego przy ul. Bohaterów Westerplatte, za jednostką wojskową, liczy sobie 1, 74 zł. W sumie za całą nieruchomość miasto zapłaci niecałe 600 tys. zł. Część pozyskanych terenów - pas techniczny obwodnicy - przekazany zostanie jako wkład własny samorządu w inwestycję. Na pozostałym miałyby powstać osiedla mieszkaniowe. Do radnych trafił już projekt uchwały.
- Jeżeli prezes Urzędu Zamówień Publicznych zgodzi się na bezprzetargową sprzedaż nieruchomości, to będziemy chcieli dokonać zakupu jeszcze w tym roku - przekonuje Anna Łukaszewicz, skarbnik miejski. - Wtedy pieniądze pochodziłyby z nadwyżki, jaką odnotował wydział geodezji. Jeżeli zakupu, o ile zgodzi się na to rada, dokonamy w przyszłym roku, wtedy wprowadzimy poprawki do projektu budżetu. Zbigniew Wiczkowski, radny opozycyjny, obawia się, że kupno tych terenów zwiększy deficyt. - Była umowa, że wszystkie nadwyżki budżetowe idą na zmniejszenie deficytu - twierdzi. - Teraz jednak nadwyżka wydziału geodezji pójdzie na zakup nieruchomości. Matematycznie więc zadłużenie zostanie zwiększone, a nas się oszukuje.
Decyzja o zakupie terenów zapadnie na najbliższej sesji rady. (BIR)
- Jeżeli prezes Urzędu Zamówień Publicznych zgodzi się na bezprzetargową sprzedaż nieruchomości, to będziemy chcieli dokonać zakupu jeszcze w tym roku - przekonuje Anna Łukaszewicz, skarbnik miejski. - Wtedy pieniądze pochodziłyby z nadwyżki, jaką odnotował wydział geodezji. Jeżeli zakupu, o ile zgodzi się na to rada, dokonamy w przyszłym roku, wtedy wprowadzimy poprawki do projektu budżetu. Zbigniew Wiczkowski, radny opozycyjny, obawia się, że kupno tych terenów zwiększy deficyt. - Była umowa, że wszystkie nadwyżki budżetowe idą na zmniejszenie deficytu - twierdzi. - Teraz jednak nadwyżka wydziału geodezji pójdzie na zakup nieruchomości. Matematycznie więc zadłużenie zostanie zwiększone, a nas się oszukuje.
Decyzja o zakupie terenów zapadnie na najbliższej sesji rady. (BIR)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 8 Gości