|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Wbrew mieszkańcom
Rozmiar tekstu: A A A
"Nieużytkowe" strychy na os. Hubalczyków, o które od lat toczą się spory, prawdopodobnie staną się mieszkaniami. Do radnych Rady Miejskiej dotarł właśnie nowy Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego dla ulicy Marty Aluchny-Emelianow na os. Hubalczyków. Według jego zapisów, zostaną usankcjonowane wszystkie znajdujące się tam budynki. Przypomnijmy. W tym miejscu stoją domki jednorodzinne i bloki słupskiego dewelopera firmy Mat-Bet. Postawienie bloków z trzema kondygnacjami i poddaszem stało się w 2003 roku przyczyną konfliktu pomiędzy właścicielami domków a spółką. Deweloper, wbrew obowiązującemu wtedy MPZ, postawił pod oknami właścicieli domków czteropiętrowe bloki (17 metrów wysokości). Tymczasem w dokumentacji budowy widnieje zapis jedynie o trzech kondygnacjach. Według dewelopera, ta ostatnia kondygnacja jest nieużytkowym poddaszem.
- Mat-Bet miał prawo budować jedynie trzy piętra, jednak wybudował je z poddaszem użytkowym - mówi Krzysztof Kido, radny kluby Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Słupsku. - Teraz nowy plan usankcjonował to co zrobiła firma. Kiedy Rada Miejska go uchwali stary plan przestanie obowiązywać. Wtedy „nieużytkowe” strychy zostaną zasiedlone.
Prezydent Maciej Kobyliński wielokrotnie próbował znaleźć nić porozumienia pomiędzy zwaśnionymi stronami. Mieszkańcom domków zaproponował w zamian za niedogodności budowę parkingów i zielonych ekranów na koszt miasta. Właściciele budynków nie chcieli i nie chcą takiej rekompensaty. Tymczasem wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Ireneusz Bijata (SLD) już zapowiedział, że nie dopuści do uchwalenia nowego MPZ, zawierającego kontrowersyjne zapisy. (Marcin Kamiński)
- Mat-Bet miał prawo budować jedynie trzy piętra, jednak wybudował je z poddaszem użytkowym - mówi Krzysztof Kido, radny kluby Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Słupsku. - Teraz nowy plan usankcjonował to co zrobiła firma. Kiedy Rada Miejska go uchwali stary plan przestanie obowiązywać. Wtedy „nieużytkowe” strychy zostaną zasiedlone.
Prezydent Maciej Kobyliński wielokrotnie próbował znaleźć nić porozumienia pomiędzy zwaśnionymi stronami. Mieszkańcom domków zaproponował w zamian za niedogodności budowę parkingów i zielonych ekranów na koszt miasta. Właściciele budynków nie chcieli i nie chcą takiej rekompensaty. Tymczasem wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Ireneusz Bijata (SLD) już zapowiedział, że nie dopuści do uchwalenia nowego MPZ, zawierającego kontrowersyjne zapisy. (Marcin Kamiński)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 3 Gości