|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Żar po świętach
Rozmiar tekstu: A A A
Groźnie było też wczorajszej nocy na ulicy Wileńskiej w Słupsku. Tam o mały włos spaliłaby się cała kamienica. - Patrol policji usłyszał wołanie o pomoc - relacjonuje asp. sztab. Emilia Adamiec, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Policjanci zobaczyli, że z okien jednego z mieszkań wydobywa się gęsty dym. Wezwali na miejsce strażaków, pogotowie ratunkowe, gazownicze i energetyczne. Zadymienie było na tyle duże i niebezpieczne, że zarządzono ewakuację wszystkich mieszkańców. Przestraszeni lokatorzy pośpiesznie opuszczali mieszkania, a co niektórzy zabierali ze sobą cenniejsze przedmioty. Jedna z kobiet zabierając znaczną kwotę pieniędzy, zgubiła na schodach część banknotów. - Znalezione przez policjantów 1450 złotych trafiło do rąk zrozpaczonej właścicielki - dodaje Adamiec.
Wstępnie ustalono, że prawdopodobną przyczyną pożaru był wyrzucony do pojemnika na śmieci niedopałek papierosa bądź patyczki po zimnych ogniach. W mieszkaniu, gdzie doszło do zagrożenia, znaleziono zaczadzoną - martwą papugę i psa. (Marcin Kamiński)

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 2 Gości