Kategoria: Aktualności

Siedmiu braci na jednej ulicy

Rozmiar tekstu: A A A

Bezimienna dotychczas ulica w strefie ekonomicznej na granicy Słupska i Włynkówka doczekała się nazwy. Radni przegłosowali pomysł prezydenta Macieja Kobylińskiego, aby patronem ulicy zostali bracia Staniukowie. - Myślę, że nazwa powinna być inna - mówi Tomasz Rosiński, radny niezrzeszony. - Przy tej sprawie było za dużo kontrowersji. Przecież część braci żyje. Część radnych proponowała, aby ulicę nazwać imieniem konkretnej osoby z klanu Staniuków. Inne propozycje to ulica Strefowa lub Staniuków bez ?braci?. Dyskusja na temat propozycji patrona ulicy wywiązała się po naszej publikacji. Miesiąc temu informowaliśmy, że brak nazwy utrudnia działalność firmom zlokalizowanym przy drodze.

Bracia Staniukowie przybyli do Słupska w II połowie lat 50. XX w. Od tego czasu tworzyli wizerunek lokalnego biznesu. Jako jedni z nielicznych prowadzili w mieście prywatną działalność produkcyjną. Zajmowali się produkcją kotłów ciśnieniowych. Swoje wyroby eksportowali m.in. do Niemiec i Skandynawii. Z siedmiu braci, pięciu wciąż żyje. Wszyscy prowadzą działalność gospodarczą. (wł)