Kategoria: Aktualności

Niemiecki priorytet

Rozmiar tekstu: A A A

Jak powinna wyglądać promocja Słupska i w jaki sposób urzędnicy wywiązują się z działań promujących miasto, dyskutowali wczoraj podczas posiedzenia komisji budżetu i rozwoju gospodarczego miasta słupscy radni. Zdaniem obecnego na sali Macieja Kobylińskiego, prezydenta Słupska miasto dysponuje ogromnym potencjałem turystycznym... nastawionym przede wszystkim na turystę niemieckiego. - Niemcy są zainteresowani tak zwaną turystyką sentymentalną - dowodził prezydent. - Przyjeżdżają specjalnie do Słupska i są dla nas absolutnym priorytetem. Musimy na nich liczyć. Kobyliński stwierdził również, że dzięki działaniom promocyjnym w mieście zanotowano 30 procentowy wzrost liczby turystów. To nie przekonuje opozycji, która uważa, że działania promocyjne w mieście są słabe i nastawione zamiast na działanie długofalowe, na doraźne uzyskanie efektu.

- Nie wiem na jakiej podstawie wyliczono te 30 procent - zastanawia się Igor Strąk radny klubu Ligi Polskich Rodzin. - Czy na podstawie rozdanych ulotek czy też spisu noclegów w hotelach? Aby promować miasto nie możemy skupiać się tylko na niemieckich turystach.

Także wczoraj podczas posiedzenia komisji prezydent zadecydował, że dopiero po świętach słupscy radni zajmą się sprawą budowy aquaparku w mieście oraz reaktywacją słupskiego lotniska. Specjalnie w tym celu zostanie zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej. (klotz)