Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Mikołajkowe szaleństwo w szkołach, schronisku i w ratuszu
Rozmiar tekstu: A A A
Na co dzień wiceprezydent Andrzej Kaczmarczyk wczoraj jako Mikołaj czytał dzieciom bajki.
Wczoraj za sprawą Mikołajek wszystkich ogarnął przedbożonarodzeniowy nastrój. W szkołach, sklepach i autobusach dominowały świąteczne dodatki. Dzieci dostawały prezenty, ale też dzieliły się podarkami z bardziej potrzebującymi. Uczniowie Społecznej Szkoły Podstawowej przy ul. Zygmunta Augusta przekazali wczoraj władzom schroniska dary. Aby mieć za co kupić upominki dla zwierząt, dzieci przez parę miesięcy zbierały pieniądze i makulaturę. O "braciach naszych mniejszych" nie zapomnieli też uczniowie Zespołu Szkół im. Zjednoczonej Europy z Kobylnicy. Odwiedzili słupskie schronisko z całą "górą" karm, misek i kocy. We wszystkich szkołach królowały przedświąteczne akcenty. Święta na dobre zadomowiły się w urzędach, sklepach, a nawet w autobusach. Teatr Lalki Tęcza z wolontariuszami odwiedził chore dzieci na Oddziale Dziecięcym i Chirurgii Dziecięcej słupskiego szpitala.

W ratuszu 120 przedszkolaków bawiło się na dorocznych mikołajkach. Tutaj wszystko było podwójne - 2 mikołajowie i 2 wiceprezydenci, którzy czytali bajki i odpowiadali na naprawdę skomplikowane pytania przedszkolaków. Dzieciom ten dualizm nie przeszkadzał.

- Ten drugi Mikołaj to Pani Mikołajowa, która ma na imię Merry Christmas - uświadomił nam Adam z Przedszkola nr 11. - A drugi prezydent jest po to, żeby jeden mógł dostać rózgę, a drugi prezent.

Obecny na imprezie przewodniczący Rady Miejskiej Zbigniew Konwiński zdradził nam tajemnicę, którą skrzętnie ukrył przed przedszkolakami.

- W Św. Mikołaja przestałem wierzyć w szkole podstawowej, kiedy to na parę dni przed świętami znalazłem prezenty w szafie - mówi Konwiński. Przewodniczący obiecał dziennikarzom przemyśleć kwestię czy przypadkiem tego feralnego roku Mikołaj po prostu nie przyjechał za wcześnie a rodzice pomogli mu przechowując paczki. O godzinie 16 dwudziestometrowa choinka przed ratuszem rozbłysnęła światłem. Moment ten uświetnił występ cheerleaderek i słodkie upominki dla najmłodszych. Druga - 12-metrowa choinka od kilku dni stoi na Starym Rynku. Miasto "rozbłysnęło" tysiącem świateł - w tym roku, oprócz starych miejsc "uświąteczniono" skwer im, Jerzego Waldorffa i świerki przy Zamku Książąt Pomorskich.
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Małgorzata Stecz
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2006-12-07
wyświetleń:1578

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 7 Gości