|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Betonowe getta dla biedoty?
Rozmiar tekstu: A A A
Jednym z najbardziej znanych wieżowców w Słupsku jest Zemsta Koszalina. są osoby, które już dziś marzą o tym, aby zniknęła z krajobrazu miasta. |
Leszek Orkisz jest zwolennikiem radykalnego pomysłu UE. Ma jednak podobne wątpliwości jak Marian Banaś. - Kto będzie płacił za nowe mieszkanie, czy właściciel starego, czy spółdzielnia - pyta Orkisz. - Spółdzielnia nie może, bo z założenia jesteśmy non profit. A może państwo zechce, podobnie jak przy wywłaszczeniach terenów pod autostrady i obwodnice, za to zapłacić? Nie zmienia to faktu, że jeśli budynki, które spełnią normy techniczne, zostaną zasiedlone tzw. elementem, staną się betonowymi slumsami. Prawdopodobnie kwestia zapewnienia lokum dla wysiedleńców spadnie na gminy.
Orkisz wspomina, że podczas wycieczki do byłego NRD na wyspę Rugia zauważył, że stare blokowiska są modernizowane.
- Z wieżowców zdejmowano po kilka kondygnacji, wzmacniano ściany, wymieniano instalacje. Jednak jak to zrobić, gdy ludzie będą w nich mieszkać? Nie widzę takiej możliwości. Mnie na to nie stać, aby zapewnić komuś mieszkania. Jeszcze przed latami 90. istniały kredyty preferencyjne. Teraz musimy bazować na pieniądzach lokatorów. Jednak jeśli UE zdecyduje, że tak ma być, to w blokach, które pozostaną, powstaną slumsy z biedotą. A to jest niekorzystne zarówno dla środowiska, jak i dla miast.
W Słupsku jest ok. 20 wieżowców, które mają od 18 do około 30 lat. W woj. pomorskim są ich setki, w Polsce tysiące. Doliczając do tego pozostałe budynki wielkopłytowe, liczba mieszkań do wyburzenia sięgnie 3 mln. Kto zapewni lokum tym osobom? - Zapewnienie lokali zastępczych to zadanie samorządów - informuje Roman Nowak z biura prasowego wojewody. - Sytuacja, o której mówimy, byłaby wyjątkowa, musiałby się w nią zaangażować rząd. Kiedy przepisy unijne wejdą w życie w Polsce - jeszcze nie wiadomo. Nie wiadomo też czy rząd przygotowuje się do pomocy samorządom. O wyburzaniu jednak nie słyszał też Główny Urząd Nadzoru Budowlanego.
- Wytycznych brak, a w obecnie obowiązującej ustawie Prawo budowlane z siódmego lipca 1994 r. nie ma odrębnych przepisów dotyczących polskich bloków i wieżowców - informuje Danuta Kossobudzka, rzecznik prasowy GUNB.
Również przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego byli zaskoczeni unijnym pomysłem. Czy to oznacza, że osoby mieszkające w blokach mogą spać spokojnie?
Informacje na temat artykułu:


autor: | Marcin Kamiński |
Źródło: | POLSKA Dziennik Bałtycki |
data dodania: | 2007-02-16 |
wyświetleń: | 4605 |

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 14 Gości