Kategoria: Aktualności

Kamienica już 2 lata stoi pusta

Rozmiar tekstu: A A A

W pożarze kamienicy przy ul. Solskiego dach nad głową straciło kilkanaście rodzin. Fot. APR-SAS

Sąd Rejonowy w Słupsku zajmie się sprawą odpowiedzialności za spowodowanie pożaru komunalnej kamienicy przy ulicy Solskiego w Słupsku. Prokuratura zarzuca czterem osobom niedopełnienie obowiązków oraz niezachowanie ostrożności podczas prac remontowych. Straty po pożarze oszacowano na dwa miliony złotych. Od niemal dwóch lat budynek jest remontowany. W procesie sąd przesłucha w sumie około pięćdziesięciu świadków.

W sprawie prokuratura oskarżyła kierownika robót Janusza K. i dwóch robotników o niezachowanie wymogów BHP. To oni mieli zaprószyć ogień, oraz właściciela firmy Zygmunta P. o brak nadzoru nad pracownikami.

- Zezwolili na wykonywanie prac dekarskich dachu swoim pracownikom zupełnie nie przeszkolonym w tym zakresie - mówi Beata Szafrańska, rzecznik prasowy słupskiej prokuratury. - Nie było nadzoru nad pracami, które były wykonywane nieprawidłowo, bo za pomocą palnika do papy termozgrzewalnej. W ten sposób nieumyślnie spowodowali pożar zagrażający życiu wielu osób oraz spowodowali straty w mieniu na kwotę co najmniej 6,2 mln zł.

Sąd musi też rozstrzygnąć dlaczego pogorzelisko sprzątano jeszcze przed przybyciem biegłych, którzy mieli stwierdzić co było przyczyną pożaru. Właściciel firmy Zygmunt P. utrzymuje, że polecenie uprzątnięcia zgliszczy otrzymał od przedstawicieli Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej, zapewniając jednocześnie, że nie chciał utrudniać śledztwa. Urzędnicy jednak tego nie potwierdzają.

Nasza spółka do tej pory otrzymała jedynie część odszkodowania za zniszczoną kamienicę - przyznaje wicedyrektor słupskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej Irena Tyszka.

I to właśnie jest przyczyną, że remont budynku jeszcze się nie zakończył. Nastąpi to prawdopodobnie w marcu przyszłego roku.

W kamienicy położone zostały nowe krokwie na strychu, zostały wylane nowe stropy, wzmocnione zostały także ściany nośne oraz postawione zostały ścianki działowe. Wyciągnięte są już też kominy ponad dach. Kamienica zostanie także wyposażona w centralne ogrzewanie. Czy po remoncie zostanie zasiedlona starymi mieszkańcami? Na razie chęć powrotu zadeklarowały trzy osoby, które miały w kamienicy mieszkania komunalne. Czy reszta się zdecyduje - na razie nie wiadomo, ale mają do tego drogę otwartą.