Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Powstanie dom dla dzieci bez opieki
Rozmiar tekstu: A A A
Samorząd Słupska zamierza w przyszłym roku uruchomić w mieście nową placówkę opiekuńczo-wychowawczą. Mają do niej trafić dzieci, które zostały pozbawione opieki rodziców. Decyzja w tej sprawie ma zapaść podczas grudniowej sesji Rady Miejskiej. Dzisiaj w Słupsku nie ma ani jednej takiej placówki. Jedynymi miejscami, gdzie mogą przebywać dzieci są domy i mieszkania, w których sprawowana jest opieka nad nimi. Podlegają one jednak władzom powiatowym, a nie miejskim.

Jedyny Dom Dziecka jaki istniał i znajdował się w Ustce, został zlikwidowany kilka lat temu. Podopieczni trafili do Słupska i powiatu. najbliższa placówka opiekuńczo-wychowawcza, która zapewnia opiekę dla dzieci pozbawionych opieki rodziców znajduje się w Bytowie i Wierzchowie koło Człuchowa. W Sławnie natomiast jest pogotowie opiekuńcze.

Widzimy potrzebę stworzenia wielofunkcyjnych placówek opiekuńczo-wychowawczych - mówi Wanda Perchel, zastępca dyrektora Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej Urzędu Miejskiego w Słupsku. - w mieście ich nie mamy, więc dzieci, które tracą opiekę rodziców siłą rzeczy umieszczane są poza miastem.

Koszt utrzymania dzieci, a jest ich około 80 kształtuje się na poziomie 2 mln zł rocznie. Stworzenie im domu na miejscu wiązałoby się z oszczędnościami. Początkowo będzie ona utrzymywana z pieniędzy budżetowych, ale planuje się pozyskać pieniądze na ten cel z zewnątrz. Placówka miałaby powstać w jednym z budynków przy ul Lutosławskiego, gdzie już na ten cel zaadaptowano dwa mieszkania. Znajdzie się tam miejsce dla 12 dzieci. Opiekę będzie sprawować nad nimi czteroosobowy zespół - dyrektor oraz 3 wychowawców.

W domu dziecka znajdują się zazwyczaj dzieci osierocone lub pozbawione opieki rodzicielskiej. Wychowankowie przebywają tam zazwyczaj do 18 roku życia. Niekiedy są to dzieci niechciane, niepełnoletni bezdomni lub nawet przestępcy. Dzieci z domów dziecka lub podobnych placówek opiekuńczo-wychowawczych w ogromniej większości posiadają rodziny, lecz na tyle biedne lub zdemoralizowane, że nie mogą opiekować się swoimi dziećmi.
 
» Oryginalna treść artykułu znajduje się tutaj. «
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:Marcin Kamiński
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2007-12-11
wyświetleń:2184

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 5 Gości