Kategoria: Aktualności

Słupska Strefa Ekonomiczna na Kaszubach

Rozmiar tekstu: A A A

Słupska Specjalna Strefa Ekonomiczna ciągle się rozwija. Nowy kompleks inwestycyjny planowany jest w Kościerzynie. Radni tego miasta zgodzili się na przyłączenie 14 ha gruntów. Teraz potrzeba tylko zgody ministra gospodarki. - Nasz wniosek trafi na biurko ministra, jak tylko zmieni się ustawa o specjalnych strefach ekonomicznych - mówi Mirosław Kamiński, prezes Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, która zarządza SSSE.

Według projektu ustawy, łączny obszar stref ekonomicznych zostanie zwiększony z obecnych 8 tys. ha do 12 tys. ha. Dziś w strefach ekonomicznych brakuje terenu pod inwestycje, a ewentualne powiększenie danej strefy może się odbyć tylko kosztem innej.

Dlaczego jednak samorząd Kościerzyny zdecydował się na zbliżenie do SSSE, zamiast do bliższej - Pomorskiej SSE.

- Powodów jest kilka - mówi Zdzisław Czucha, burmistrz Kościerzyny. - Przez trzy lata bezskutecznie rozmawialiśmy o sprawie z przedstawicielami pomorskiej strefy. W przypadku słupskiej wystarczyły dwa spotkania. Ponadto, w przeciwieństwie do pomorskiej strefy, głównym akcjonariuszem słupskiej jest samorząd wojewódzki co sprawia, że poprzez przedstawicieli w sejmiku będziemy mieli wpływ na jej rozwój. Okazuje się, że nie tylko Kościerzyna chce wstąpić do słupskiej strefy ekonomicznej. Zarząd SSSE planuje powstawanie kolejnych kompleksów inwestycyjnych.

- Oprócz Kościerzyny zgłosiły się do nas jeszcze trzy samorządy, głównie z województwa zachodniopomorskiego - dodaje Kamiński. - Na razie jednak za wcześnie na konkretny. Jesteśmy na etapie wstępnych rozmów. (Łukasz Wójcik)