Kategoria: Aktualności

Paliwo dla wybrańców

Rozmiar tekstu: A A A

Ceny paliwa biją rekordy. To jednak nie koniec - mówią analitycy. Wkrótce benzyna może w słupskich stacjach kosztować nawet pięć złotych. W poniedziałek na stacjach paliw w Słupsku po raz kolejny podrożały paliwa. To skutek podwyżki cen hurtowych w rafineriach. Paliwa z grupy Lotos w Gdańsku podrożały o 53-54 złote za tysiąc litrów. Na stacjach oznacza to wzrost cen o kilka groszy. - To skutek wzrostu cen paliw na rynkach światowych - mówi Mateusz Cabak z grupy Lotos w Gdańsku. Dodje, że na cenę paliwa ma także wpływ kurs dolara, huragany w USA oraz trudna sytuacja na bliskim wschodzie.

W Słupskich stacjach średnie ceny wyglądają następująco: PB95 - 4,33; PB98 - 4,53; ON - 4,01 zł. Różnice w cenie między stacjami są wysokie, sięgają dwudziestu kilku groszy na litrze.

Jak poniformował minister finansów Stanisław Kluza, rząd najprawdopodobniej utrzyma w przyszłym roku obniżoną stawkę akcyzy na paliwa. Obniżono ją rok temu, po gwałtownych wzrostach cen paliw. Obniżka miała obowiązywać tylko do końca roku, jednak najprawdopodobniej zostanie utrzymana. Gdyby tak się nie stało, cena paliwa wzrośnie o 25 groszy na litrze. Akcyza, kurs dolara, wzrost cen ropy na skutek konfliktu bliskowschodniego mogą spowodować, że cena na stacjach osiągnie 5 złotych. Już dzisiaj ceny niektórych benzyn przkraczają 4,5 złotego.

To jednak nie koniec złych wiadomości dla kierowców. Rząd zaproponował podniesienie od 1 września akcyzy na autogaz oraz olej opałowy. Po podwyżkach, cena oleju opałowego ma wzrosnąć o około 90 groszy a gazu LPG o około 40 groszy na litrze. (Adam Sito)