Kategoria: Aktualności

Poseł Strąk: Trzeba zbadać szpital

Rozmiar tekstu: A A A

Poseł Robert Strąk zajmie się doniesieniami o nieprawidłowościach w zakupach sprzętu dla słupskiego szpitala. Przypomnijmy - decyzją marszałka województwa, słupski szpital nowe urządzenia dostanie dopiero w styczniu. Chodzi o dwa ultrasonografy oraz „ramię C” - specjalny rentgen stosowany w operacjach kończyn. - Nie rozumiem tej decyzji - mówi Lesław Grabarczyk, przewodniczący społecznej rady szpitala oraz radny wojewódzki z LPR. - Gdynia i Wejherowo nigdy wcześniej o te urządzenia nie występowały, a dostały je od ręki. Słupsk walczy półtora roku i bez skutku. Uważam że jest to jawna dyskryminacja naszego regionu - twierdzi radny i dodaje, że taka polityka Platformy Obywatelskiej powoduje działania za Środkowopomorskim. Pytamy więc w platformie, jak to jest?

- Jest nam przykro, że tak się dzieje. Wolelibyśmy aby obiecane Słupskowi pieniądze tutaj trafiły - przekonuje Zbigniew Konwiński ze słupskiej PO. Z tej partii wywodzi się marszałek województwa Jan Kozłowski, który decyzję o odebraniu Słupskowi środków podjął.

LPR zajmie się także wykrytymi niedawno nieprawidłowościami przy budowie nowego szpitala. Okazało się bowiem, że nośność budynku nie pozwala na ustawienie w nim tomografu komputerowego. Najlżejsze takie urządzenia ważą pięć ton, których nie wytrzymają budowane w szpitalu stropy. - Ktoś to bez głowy buduje - twierdzi Grabarczyk i obiecuje przekazać stosowne wnioski do organów ścigania. (AS)