|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Radny Orlik: Nie jestem jastrzębiem!
Rozmiar tekstu: A A A
- Uchwała była rozpatrywana na komisjach. Na jednej z nich radny Izydor Orlik zaproponował całkowity zakaz hodowania gołębi. Inni go poparli, a później przegłosowali na sesji. My nie mieliśmy nawet szans na przeprowadzenie konsultacji - stwierdził Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta miasta. Tymczasem Orlik przedstawił nam dokumenty, z których wynika, że zakaz hodowania gołębi jest pomysłem magistratu.
- To urzędnicy ratusza są autorami uchwały nakładającej na prezydenta obowiązek wydania regulaminu. W maju projekt przedstawiono komisjom. Zarzuciliśmy, że regulamin jest żywcem spisany z artykułu zamieszczonego w piśmie samorządowym "Wspólnota” - ripostuje Izydor Orlik.
W maju radny otrzymał pismo od byłego wiceprezydenta Andrzeja Obecnego, w którym ten stwierdził: "31 maja podczas sesji Rady Miejskiej zostanie przedłożony projekt uchwały (...), który wprowadzi całkowity zakaz hodowli w centrum miasta."
- Zarzut, jakoby brak konsultacji był wynikiem mojego wniosku, jest nieprawdziwy - twierdzi.
Magistrat nadal wskazuje na Orlika.
- Radny był orędownikiem tego zakazu - twierdzi Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta. Co ciekawe, uchwała przyjęta przez radnych w maju musiała jeszcze raz trafić na sesję w październiku, ponieważ została zakwestionowana przez wojewodę.
- W sumie od lutego do października urząd miał bardzo dużo czasu, by rozmawiać ze wszystkimi, których dotyczy problem - dodaje Orlik.
Przypomnijmy: hodowcy gołębi zaapelują do nowej Rady Miejskiej o ponowne rozważenie zasadności wprowadzonego zakazu. (Michał Kowalski)
Na zdjęciu: - Jestem oburzony stanowiskiem ratusza - mówi radny Izydor Orlik - Nie jestem jastrzębiem polującym na gołębie! A tak to wynika z wypowiedzi urzędników magistratu.
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2024 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 7 Gości