Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Policja nie wyklucza, że wyciągnie od rodziców Michałka konsekwencje za niedopilnowanie dziecka
Rozmiar tekstu: A A A
Michałek, którego dziś odnalazła policja, choć cały i zdrowy, musi spędzić kilka dni w szpitalu. Chłopiec ma zasinione dłonie i stopy. Do akcji poszukiwania malca zmobilizowano policję i śmigłowiec z kamerą termowizyjną. Policja nie oszacowała jeszcze kosztów, ale już zapowiada wyciągnięcie konsekwencji od rodziców za niedopilnowanie chłopca. Oboje o całej sprawie nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami. Jedynie matka Michałka zdecydowała się na publiczne podziękowanie wszystkim zaangażowanym w poszukiwania.

Przypomnijmy, od wczoraj w okolicach Słupska chłopca poszukiwało kilkuset policjantów. Został odnaleziony dziś około godziny 10.00, 10 kilometrów od miejsca zamieszkania. Dziecko jest wyziębione, ma też lekko odmrożone stopy.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 13 w miejscowości Komorczyn koło Sycewic, w powiecie słupskim.

- Dziecko wyszło wtedy z domu i rozpłynęło się - mówi kom. Jacek Bujarski, rzecznik prasowy KMP w Słupsku.- My dostaliśmy sygnał dopiero około godziny 16. Z tego co wiemy, to chłopczyk prawdopdpbnie wsiadł na rowerek i pojechał przed siebie szukając psa. Postawiliśmy na nogi wszystkie siły. Pomagają nam w tym mieszkańcy okolicznych wsi.

Michał jest cały i zdrowy, ale wyziębiony. Najbliższą dobę lub dwie spędzi w szpitalu na obserwacji. Dziecko odnaleziono w odległości około kilometra od miejscowości Wrząca, koło której wczoraj ostatni raz widziano chłopca.
 
 

Informacje na temat artykułu:
autor:klotz
Źródło:POLSKA Dziennik Bałtycki
data dodania:2006-12-12
wyświetleń:1762

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 8 Gości