Kategoria: Aktualności

Mówią tarczy NIE!

Rozmiar tekstu: A A A

29 marca w Słupsku odbędzie się manifestacja przeciwko tarczy antyrakietowej. Fot. APR-SAS

W ostatni weekend marca w Słupsku i Redzikowie odbędzie się manifestacja przeciwko lokalizacji w Polsce amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Przyjazd na protest już zapowiedziały m. in. organizacje anarchistyczne z całej Polski oraz przeciwnicy budowy takiego obiekt. Na manifestację zostaną zaproszeni wszyscy mieszkańcy Redzikowa i Słupska, którzy nadal nie wiedzą czy wiązać z inwestycją nadzieję na rozwój regionu czy raczej spodziewać się strat z tego tytułu.

Inicjatorem protestu jest stowarzyszenie "Nie dla tarczy antyrakietowej". Ogłoszenie o manifestacji ukazało się na stronie internetowej organizacji http://m29.bzzz.net. Z informacji zgromadzonych na stronie wynika, że w południe zaplanowano przemarsz ulicami Słupska i Redzikowa oraz pokaz teatru ulicznego. Godzinę później na jednym z placów w mieście odbędzie się otwarte spotkanie dla zainteresowanych mieszkańców.

- Wszystkich zachęcamy do zabrania głosu w tej sprawie - tłumaczy Jakub Gawlikowski, jeden z organizatorów. - Podczas spotkania zaprezentowane zostaną argumenty przeciwników bazy antyrakietowej. - Idea protestu pojawiła się w związku z przerostem ambicji polskich polityków, którzy - niezależnie od swojej orientacji politycznej - pragną zaspokajać swoje niezdrowe marzenia o polskiej mocarstwowości. Działania podejmowane przez polskie wojsko w ciągu ostatnich lat nie tylko nie przynoszą nam perspektywy większego bezpieczeństwa, ale raczej zwiększają ryzyko ataku na Polskę i niepotrzebnie narażają życie polskich żołnierzy. Nie mrowiąc już o ogromnych wydatkach ponoszonych na cele wojskowe (F-16, interwencje w Iraku i Afganistanie, itp.). W tym samym czasie rzekomo "brakuje" pieniędzy na szpitale, szkoły i pensje dla lekarzy, pielęgniarek i nauczycieli.

Zdaniem organizatorów tarcza jest zupełnie niepotrzebna. Nie jest w stanie spełnić swoich celów wojskowych, bo sami eksperci amerykańscy potwierdzają, że jej skuteczność wynosi jedynie 50 proc, powoduje że na mapie Polski pojawia się cel dla rakiet np. rosyjskich, naraża na szwank opinię Polski na arenie międzynarodowej, jako kraju który za wszelką cenę chce realizować politykę wyścigu zbrojeń, a ponadto nie przynosi Polakom żadnych korzyści. Stowarzyszenie zapowiada również przyjazd gości z zagranicy, którzy także zaprezentują swój punkt widzenia w sprawie budowy tarczy.

- Piszą do nas setki osób z kraju i zagranicy. Zainteresowane są grupy antywojenne działające m.in. w Polsce, Czechach, Słowacji, Niemczech, Belgii, Rumunii czy Rosji. Kampania przeciwko tarczy będzie częścią szeroko zakrojonej kampanii przeciwko militaryzmowi państw NATO i nie tylko. Poza tym uważamy, że postawa kolejnych polskich rządów w sprawie tarczy, interwencji w Iraku i Afganistanie jest skandaliczna i stanowi pogwałcenie woli większości mieszkańców naszego kraju - dodaje Gawlikowski.

Tymczasem mieszkańcy Redzikowa wciąż nie wiedzą czego spodziewać się po lokalizacji na powojskowym lotnisku amerykańskiej bazy. Redzikowo to wciąż nieoficjalne miejsce lokalizacji w Polsce tarczy antyrakietowej. Samorządy z regionu słupskiego domagają się od polskiego i amerykańskiego rządu rekompensaty w przypadku powstania w Redzikowie wyrzutni rakiet. Postulaty to szybkie zbudowanie tak zwanej Trasy Kaszubskiej, reaktywacja lotniska cywilnego oraz inwestycje w Słupskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.