|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia
Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |
USD zł |
EUR zł |
CHF zł |
Kategoria: Aktualności
Problem wielkości "L"
Rozmiar tekstu: A A A
Słupsk w ciągu dnia przeżywa oblężenie szkół jazdy na ulicach. Fot. APR-SAS |
- Często jeżdżę przez miasto, przynajmniej kilka razy dziennie i krew mnie zalewa jak muszę stać w korku, bo "elka" nie może ruszyć na skrzyżowaniu - mówi Jan Olbracht, kierowca z 25 letnim doświadczeniem. - To jeszcze nic, bo okazuje się, że z innego pasa nadjeżdżają kolejne 3 , a za mną stoją dwie inne. Niestety często człowiekowi puszczają wtedy nerwy i puści wiązankę pod adresem instruktorów.
Problem "L" występuje również w innych miastach. W Pile, radni miejscy z uwagi na spore natężenie ruchu kursantów chcą wprowadzić zakaz wjazdu dla "L" do centrum miasta. Jednak zdaniem nauczycieli ze szkół jazdy w Słupsku nieprawdą jest to, że to "elki" powodują zakorkowanie centrum. To według doświadczonych instruktorów jest winą niedouczenia młodych instruktorów.
- Niech kierowcy nie narzekają, bo kodeks drogowy mówi, że korzystać z drogi mogą o każdym miejscu i czasie wszyscy jej użytkownicy - mówi Marek Święcicki z Ośrodka Szkolenia Kierowców "eLka" w Słupsku. - Gdyby zwykli kierowcy przestrzegali przepisów jak nasi kursanci nie byłoby problemów. Jeżdżę 30 lat jako zawodowy kierowca i jedyne co mogę powiedzieć o takich narzekających na utrudnienia w ruchu kierowców, to to że zapomniał wół jak cielęciem był. Można sobie stawiać znaki zakazu wjazdu dla "L" ale to jest łamanie prawa, bo to działanie wbrew ustawie o ruchu drogowym. Prawo jest do stosowania, a nie do komentowania.
Urząd Miejski w Słupsku nie zamierza ograniczać poruszania się "elek" po mieście. Jak mówi rzecznik prasowy UM w Słupsku Mariusz Smoliński, droga jest dla każdego.
- Każdy musi się gdzieś uczyć i zdobyć doświadczenie oraz prawo jazdy - dodaje.
Informacje na temat artykułu:
autor: | Marcin Kamiński |
Źródło: | POLSKA Dziennik Bałtycki |
data dodania: | 2008-02-13 |
wyświetleń: | 4821 |
O serwisie ::
Reklama ::
Polityka Prywatności ::
Kontakt
Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 15 Gości