Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Pacjenci dostaną po zębach
Rozmiar tekstu: A A A
Kłótnie, przepychanki i listy kolejkowe. To nie wspomnienia PRL-u, lecz wczorajsze zapisy na protezy zębowe w poradni stomatologicznej w Słupsku. Ponad 200 pacjentów walczyło o 140 miejsc. Niektórzy w kolejce stali całą noc. - Za komuny staliśmy w kolejkach za meblami, a teraz kiedy mamy demokrację, stoimy za zębami - wykrzykiwali pacjenci, którzy czekali na protezy zębowe w poradni przy ul. Tuwima. Miejski Zakład Opieki Zdrowotnej prowadził wczoraj zapisy na cały rok. Niestety, Narodowy Fundusz Zdrowia pozwolił poradni na wykonanie tylko 140 protez, a potrzebujących przyszło dwa razy więcej. Żeby dostać się do lekarza pacjenci ustawili się w kolejce już dzień wcześniej. - Nie ma wyjścia, jak się spóźnię, zostanę bez zębów. A na prywatną usługę mnie nie stać. Kosztuje 700 złotych - denerwuje się Ewa Pacak. - Mimo że przyszłam tu o godzinie 6, okazało się, że mogę się nie załapać na listę. Bo kolejka ustawiła się już dzień wcześniej. Ludzie stali tu przez całą noc.

Zmęczeni całonocnym czuwaniem pacjenci tracili cierpliwość. - Dochodziło do przepychanek i kłótni - mówi pani Lilia. - Ludzie się wyzywali. Osoby stojące na początku, nie chciały nikogo przepuścić. Inni zaczęli wjeżdżać na drugie piętro windą. Dopiero wtedy zaczęły się awantury. Pracownicy poradni musieli ją zablokować.

Aby przerwać kłótnie kolejkowicze utworzyli w nocy listę i rozdawali numerki. - Przyszedłem o godzinie 7.30 i dostałem numer 187., a miejsc jest tylko 140 - mówi Jerzy Licewicz. - Boję się, że nie załapię się w tym roku na protezę.

Pracownicy poradni stomatologicznej załamują ręce. - Nic nie możemy zrobić. NFZ znacząco obciął w tym roku limity - mówi Grażyna Karbowiak, przełożona pielęgniarek w ZOZ przy ul. Tuwima. - Miesięcznie wykonamy około sześciu protez mniej niż w roku ubiegłym. Nic dziwnego, że ludzie się denerwują.

Tymczasem urzędnicy NFZ twierdzą, że liczba podpisanych kontraktów z protetykami jest wystarczająca. - Przecież pacjenci poza Miejskim Zakładem Opieki Zdrowotnej mają jeszcze do dyspozycji inne gabinety - mówi Mariusz Szymański, rzecznik prasowy pomorskiego oddziału NFZ. - Duże kontrakty podpisaliśmy jeszcze z poradniami przy ul. Wiejskiej, Prostej i Piłsudskiego. Pacjenci mogą spać spokojnie, jeśli nie dostaną się do jednego lekarza, to mogą zapisać się do drugiego.

Sytuacja nie wygląda jednak tak różowo. Limity wyczerpały się także w pozostałych poradniach. - W poniedziałek na cały rok zapisaliśmy już 200 pacjentów - informuje Barbara Zielińska z NZOZ przy ul. Wiejskiej. - Pozostali pacjenci o ewentualne wolne miejsca dowiadywać mogą się w połowie roku. Podobnie jest w poradni przy ul Prostej. Tam pacjenci wpisać się mogą tylko na listę rezerwową. Zapisów nie prowadził jeszcze Medicus przy ul. Piłsudskiego. - Nie ma powodów do paniki. Pacjenci na pewno nie zostaną bez opieki - uspokaja mimo to Mariusz Szymański. - Staraliśmy się zabezpieczyć opiekę dla wszystkich pacjentów. Niestety, jedne poradnie dostały większe kontrakty, a inne mniejsze. To był przecież konkurs. (Elżbieta Lange)

Fot. Sławomir Żabicki
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Pomorza
data dodania:2005-01-05
wyświetleń:1308

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 7 Gości