|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Zarabiacie, więc pracujcie!
Rozmiar tekstu: A A A
Słupscy radni, choć mają wakacje, biorą diety. Dopiero gdy zainteresowaliśmy się sprawą, uderzyli się w piersi i postanowili to zmienić. Szkoda, że wpadli na to pod koniec lata.
W wakacje Rada Miejska pracuje inaczej niż w ciągu roku. O sprawach miejskich dyskutuje się podczas nadzwyczajnych posiedzeń. Od zwykłych różnią się tym, że podczas nich radni nie mogą wprowadzać swoich wniosków bez zgody prezydenta. Ponadto są zwoływane nagle, w efekcie czego radni narzekają, że nie mogą się odpowiednio do nich przygotować.
– Takie sesje ograniczają swobodę dyskusji – żali się Jerzy Wandzel, radny Słupskiego Porozumienia Samorządowego.
– Ten tryb zwoływania posiedzeń bywa nadużywany.
Inna sprawa, że na sesje nadzwyczajne przychodzi mniej radnych niż zwykle. – Mam wrażenie, że prezydent liczy na to, by nie było wszystkich na sali, a ci co na niej są, nie mieli możliwości poznać dokładnie problemu – uważa Mirosław Pająk radny Ligi Polskich Rodzin.
Ratusz tłumaczy, że mimo lata, w mieście pojawiają się problemy, których nie sposób przewidzieć. Stąd potrzeba zwoływania sesji nadzwyczajnych, bo w czasie wakacji nie ma innych.
Jednak mimo wakacji, wszyscy radni normalnie pobierają diety. Zaproponowaliśmy im, by w czasie letnich miesięcy, rada zbierała się w normalnym trybie. Co na to sami zainteresowani?
– Nie byłem radnym kiedy uchwalano przerwę wakacyjną w obradach – mówi Krzysztof Sirant, szef Klubu Radnych SLD
– Jednak faktycznie trzeba się podporządkować wyborcom. Ten okres wakacyjny jest bez sensu. Miasto żyje cały czas i sesje, jak się okazuje, też powinny być regularnie zwoływane co miesiąc.
W podobnym tonie wypowiada się Igor Strąk, radny Ligi Polskich Rodzin. – To jakaś specyfika słupskiego samorządu. W Warszawie pracuje się cały czas – irytuje się samorządowiec.
– Do tej pory taki tryb z wakacjami był w porządku. W tym roku coś się zacięło. Może problem leży w jakimś niedowładzie aparatu urzędowego prezydenta – zastanawia się Romuald Machaliński z „Naszego Słupska” – Jednak można się zastanowić, czy nie lepiej byłby gdyby ustanowić sesje w trybie comiesięcznym. Nasz pomysł poparł również Zbigniew Rychły z SPS. Radnych trzymamy za słowo. Do tematu wrócimy. (Michał Kowalski)
Miesięczne zarobki radnych:
- przewodniczący rady – 1913 zł
- wiceprzewodniczący rady – 1435 zł
- przewodniczący komisji – 1244 zł
- wiceprzewodniczący komisji – 1148 zł
- radny – 956,9 zł
Miesięczne zarobki radnych:
- przewodniczący rady – 1913 zł
- wiceprzewodniczący rady – 1435 zł
- przewodniczący komisji – 1244 zł
- wiceprzewodniczący komisji – 1148 zł
- radny – 956,9 zł

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 13 Gości