|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Łańcuchowa strategia
Rozmiar tekstu: A A A
Jeszcze w tym miesiącu w słupskim Sezamorze pojawić się ma inwestor strategiczny. Ma pokryć część 10-milionowego długu zakładu. Nie wiadomo jednak, czy zapewni terminowe wypłaty prawie stu pracownikom firmy. Na początku miesiąca załoga strajkowała z powodu opóźniających się pensji. Wynagrodzenie za lipiec otrzymała dopiero wczoraj dzień przed zapowiadanym kolejnym protestem. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w słupski zakład zainwestować chcą m.in. hurtownie stali z Trójmiasta i Śląska. Jeszcze za wcześnie, by mówić o szczegółach. Ale rozmowy są bardzo zaawansowane i powinny się zakończyć w październiku zapowiada Jerzy Szyszko, prezes Sezamoru. Część załogi jednak obawia się nowego inwestora: W wielu firmach zdarzało się, że przychodził "dobry wujek" z pieniędzmi, wiele obiecywał, a po kilku miesiącach zakład padał. W naszym przypadku może być podobnie mówi proszący o niepublikowanie jego nazwiska z obawy o utratę pracy robotnik z Sezamoru. Jedynym sposobem na wymuszenie na zarządzie terminowych wypłat jest strajk. Tak jak to zrobiliśmy na początku miesiąca. Innego zdania jest jednak Stanisław Szukała, szef zakładowej "Solidarności", a jednocześnie przewodniczący zarządu regionu związku. Wiem, że załoga ma sto powodów, żeby strajkować. Ale przez to tracimy wiarygodność w oczach naszych kontrahentów. Dlatego "Solidarność" nie przewiduje w Sezamorze żadnych akcji protestacyjnych zapowiada. Dopiero wczoraj pracownicy zakładu otrzymali resztę lipcowej wypłaty. Pieniądze pochodzą z raty, jaką zakładowi przekazała gdyńska stocznia dłużna Sezamorowi jeszcze ok. pół miliona złotych. Prezes Szyszko zapewnia, że część pensji za sierpień będzie wypłacona w październiku. Kiedy pojawią się kolejne pieniądze? Nie wiadomo.

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 8 Gości