Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Drgnęło umorzone śledztwo
Rozmiar tekstu: A A A
Po naszych artykułach słupska Prokuratura Rejonowa wraca do sprawy Kazimierza Kazuli, słupszczanina ciężko rannego w wypadku podczas remontu Placu Zwycięstwa. W informacjach zebranych przez nas ujawniły się nowe okoliczności tragedii. Przypomnijmy, że do wypadku doszło 30 kwietnia ubiegłego roku na Placu Zwycięstwa w Słupsku, gdy robotnicy z "Elektromontu" - podwykonawcy "Dróg i Mostów", demontowali lampy. Ramię jednej z nich z wysokości 10 metrów spadło z dźwigu na przechodzącego Kazimierza Kazulę i dosłownie zmasakrowało przechodnia. Pokrzywdzony cudem przeżył. Po prawie trzech miesiącach odzyskał przytomność. Prokuratura jednak umorzyła sprawę, bo - według biegłego - wielokrotne naruszenie przepisów bhp w czasie robót nie miało związku z wypadkiem. Po naszej pierwszej publikacji Marek Sosnowski, rzecznik ratusza na naszych łamach przedstawił okoliczności wypadku, o których w śledztwie nie wspominał żaden ze świadków. - Po przeczytaniu informacji w "Głosie Słupskim" zwróciłem się do Urzędu Miejskiego w Słupsku o wyjaśnienie, co było podstawą ustaleń ratusza i jakie były relacje robotników - mówi prokurator Marcin Natkaniec.

Policja natomiast wreszcie przesłucha pokrzywdzonego. Wcześniej tego nie zrobiła. Jeśli nowe dowody okażą się ważne, śledztwo zostanie podjęte. (ber)
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Słupski
data dodania:2005-02-14
wyświetleń:1067

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 1 Gości