Kwiecień 2025 »
PnWtŚrCzPtSoNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930 
  Pb 95
  ON
  Lpg
 
  USD
  EUR
  CHF
 
Google
Baza firm
Wiadomości
Ogłoszenia
Nieruchomości
Motoryzacja
Menu Online
   
Kategoria: Aktualności
Będziemy nieposłuszni!
Rozmiar tekstu: A A A
Przedstawiciele polskich związków rybackich i przetwórców ryb powołali wczoraj w Słupsku ogólnopolski sztab kryzysowy. Ich zdaniem błędy popełnione w Brukseli przez polski rząd doprowadzą ten sektor gospodarki do upadku. Domagają się skrócenia okresu ochronnego połowu dorsza. Jeżeli ich postulaty nie zostaną spełnione, rozpoczną blokadę polskich portów. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele Związku Rybaków Polskich, Krajowej Izby Producentów Ryb, Stowarzyszenia Armatorów Rybackich, Stowarzyszenia Rybaków Łodziowych oraz Stowarzyszenia Przetwórców Ryb, Zdaniem rybaków wprowadzenie 4,5–miesięczngo okresu ochronnego na połów dorsza pozbawi środków do życia tysiące osób związanych zawodowo z morzem. – Spotkaliśmy się, bo polskie rybołówstwo przeżywa bardzo trudne chwile – mówi Andrzej Tyszkiewicz, prezes KIPR w Ustce.

Uczestnicy spotkania chcą normalizacji w rybołówstwie. Na czym miałaby ona polegać? – Na równorzędnym traktowaniu rybaków z krajów, które niedawno wstąpiły do Unii i tych, którzy w niej funkcjonują od wielu lat – mówi Grzegorz Hałubek, prezes ZRP. – W Niemczech, Danii i Szwecji kutrów się nie kasuje. Wręcz przeciwnie, tam flota rybacka jest rozbudowywana. Na zachodnim Bałtyku obowiązuje też krótszy, dwumiesięczny okres ochrony i to w miesiącach, gdy rybacy z powodu sztormów nie łowią ryb. Mało tego, rządy tych państw za przestoje płacą rybakom rekompensaty.

Rybacy twierdzą, że wina za taki stan rzeczy leży po stronie rządu. – Podczas gdy polska administracja „negocjowała” w Brukseli limity połowowe i długość okresu ochronnego, minister Olejniczak pojechał podzielić się opłatkiem z polskimi żołnierzami do Iraku, a jego zastępca przebywał... na urlopie – mówi Marek Gzel ze Stowarzyszenia Armatorów Rybackich. W równie trudnej sytuacji są przetwórcy ryb. – Pozbawienie przetwórni na tak długi okres czasu surowca rybnego zmusi nas do zwolnień grupowych – stwierdził krótko Andrzej Piątak z PSPR. Okres ochronny połowu dorsza zacznie obowiązywać od 1 maja. Rybacy zapowiadają, że jeżeli polski rząd nie wprowadzi rozwiązań osłonowych i rekompensat za przestój, rozpoczną obywatelskie nieposłuszeństwo. Co to oznacza w praktyce? – Będziemy łowić dorsze nie przestrzegając okresu ochronnego. Jeżeli wszyscy rybacy zastosują się do tego, a wiemy, że tak będzie, postępowanie takie zgodnie z prawem, stanie się legalne – stwierdza G. Hałubek. – Rozpoczniemy też blokadę polskich portów. (ars)

Na zdjęciu: przedstawiciele związków rybackich i przetwórców ryb są jednomyślni. W tym tkwi ich siła.

Fot. Artur Stencel
 
 

Informacje na temat artykułu:
Źródło:Głos Słupski
data dodania:2005-03-16
wyświetleń:1283

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone. Aktualnie On-Line: 5 Gości