|
- Aktualności » Wiadomości dnia • Z ostatniej chwili • Kronika policyjna • Pogoda • Program TV
- Kultura » Imprezy • Wystawy • Kino: Milenium · Rejs • Filharmonia • Teatr: Nowy · Rondo · Lalki Tęcza
- Informator » Baza firm i instytucji • Książka telefoniczna • Apteki • Bankomaty • Urzędy
- Słupsk » Plan miasta • Rozkład jazdy: MZK · PKS • Galeria • Historia • O Słupsku • Kamera • Hot Spot
- Pod ręką » Menu Online • Auto Moto • Nieruchomości • Praca • Ogłoszenia






Pb 95 zł |
ON zł |
Lpg zł |

USD zł |
EUR zł |
CHF zł |

Kategoria: Aktualności
Pielęgniarka pielęgniarce nierówna
Rozmiar tekstu: A A A
Beata Piwońska i Halina Zamęcka z Domu Pomocy Społecznej "Leśna Oaza w Słupsku" wykonują te same czynności jak pielęgniarki w szpitalu. Za swoją pracę dostają jednak o wiele niższe wynagrodzenie. |
Pielęgniarki ze Słupska nie mają większych szans na podwyżki. W budżecie miasta nie ma na ten cel pieniędzy.
- Z tego co wiem, to w budżecie miasta nie ma na ten cel pieniędzy. Zresztą i tak byłby problem, bo urzędnicy podlegają innemu systemowi podwyżek - mówi krótko Aleksander Hoppe, dyrektor Leśnej Oazy.
Na większe wynagrodzenie mogą natomiast liczyć pielęgniarki z powiatu słupskiego. Nowy starosta Sławomir Ziemianowicz wie o problemie z wynagrodzeniami i w ramach budżetu powiatu będzie szukał pieniędzy na podwyżki. Choć przyznaje, że łatwo nie będzie.
- Gdybym chciał dać takie same podwyżki swoim pracownikom jak pielęgniarkom podległym pod Ministerstwo Zdrowia, to musiałbym z budżetu wyciągać rocznie ponad 200 tysięcy złotych. Oczywiście, nie mam takich pieniędzy. Szukam ich jednak na mniejsze podwyżki. Może się uda.
O działaniach starosty wiedzą pracownicy podlegających mu DPS.
- Dosłownie kilka dni temu rozmawiałem na ten temat ze starostą - mówi Marek Król, dyrektor DPS w Machowinku. - Zapewniał nas, że rozwiąże problem. Wiem, że również na spotkaniach starostów zainicjował ten problem i możliwe, że zostanie on rozwiązany systemowo. Niestety, jeżeli dam podwyżki pielęgniarkom, to natychmiast odezwą się inni pracownicy.
W całym kraju w 400 ośrodkach pracuje ponad 2,5 tysiąca pielęgniarek podlegających pod samorządy. Obecnie Sejm i Senat zajmuje się ustawą, która ma regulować te podziały. Na razie nie ma jednak żadnych rozwiązań.
Informacje na temat artykułu:


autor: | Hubert Bierndgarski |
Źródło: | POLSKA Dziennik Bałtycki |
data dodania: | 2007-02-21 |
wyświetleń: | 2018 |

Copyright 2003-2025 by Studio Reklamy "Best Media". Wszelkie prawa zastrzeżone.
Aktualnie On-Line: 3 Gości